Zastanawiam się nad pierwszym samotnym wyjazdem w Tatry. Nigdy wcześniej nie podróżowałem sam, ale czuję, że potrzebuję resetu i chwili na poukładanie sobie spraw w głowie. Czy Waszym zdaniem taki wypad solo ma sens, czy lepiej poczekać, aż znajdę towarzystwo?

Jak najbardziej ma sens! Tatry to świetne miejsce na wyjazd w pojedynkę – nie tylko ze względu na piękne widoki, ale też na przestrzeń do przemyśleń i mentalnego odpoczynku. Wysiłek fizyczny na szlaku naprawdę pomaga oczyścić głowę ze stresu czy rutynowych myśli. A jeśli będziesz miał ochotę na coś innego niż chodzenie po górach, to Podhale daje ogrom atrakcji – od term po lokalną kuchnię i życie nocne w Zakopanem. Solo w Tatrach to naprawdę dobry wybór – o czym przekonuje chociażby ten artykuł: https://ecotatry-hotel.pl/blog/wyjazd-w-...rozy-solo/